Alta Badia (Dolomity Superski)

Opis ogólny

Alta Badia uchodzi za najbardziej romantyczną dolinę Dolomitów, słynie z wymagającej trasy gigantowej Pucharu Świata zawodów oraz z sieci schronisk, w których podawane są dania autorstwa kucharzy co rusz wyróżnianych przez renomowany przewodnik kulinarny Michelin. Od kilku sezonów doszła kolejna atrakcja: The Wine Ski Safari. Byłem, jeździłem i wino piłem…

Ale oczywiście wciąż najważniejsze są narty. A te w Alta Badia to przede wszystkim oszałamiające widoki (dolina leży wszak u stóp masywu Sella o wysokości 3150 m n.p.m.) i multum tras.

Przeważają niebieskie, ale dla wprawnych narciarzy wyzwaniem będzie oczywiście pucharowa Gran Risa w La Villa, odpowiednio (czyli mocno) stroma na całej długości, lecz też stosownie urozmaicona, jeśli chodzi o zakręty i zaskakujące miejsca. Wrażeń dostarczy też czarna trasa biegnąca spod samych skał Sella oraz oznaczone na czerwono zjazdy z Col Alt w Corvara (to tu w 1947 r. zbudowano pierwszy we Włoszech wyciąg narciarski) i z Lagazuoi/Lagazio, szczytu będącego skądinąd podczas I wojny światowej miejscem jednej z najbardziej imponujących operacji inżynieryjno-saperskich w dziejach wojskowości (to temat na osobną opowieść: dość wspomnieć, że polegała na wydrążeniu w skale sieci tuneli i wysadzeniu sporej części góry). Jest też w końcu Alta Badia częścią tzw. karuzeli Sella Ronda (Val Gardena, Arabba/Marmolada i Val di Fassa).

Wreszcie śnieg: wystarczy powiedzieć, że nie przez przypadek Alta Badia należy, obok Val Gardeny, do dwóch spośród miejscowości goszczących zawody alpejskiego Pucharu Świata, w których nigdy w historii tych zawodów nie trzeba było odwoływać imprezy z powodu słabych warunków! A przy okazji można dodać, że niektórzy spece od dośnieżania twierdzą, że jakość używanych w Południowym Tyrolu armatek w połączeniu z mikroklimatem powoduje, że produkowany sztuczny śnieg jest tam lepszej jakości niż w innych regionach.

Wreszcie wino: The Wine Ski Safari, czyli narciarski rajd po górskich chatach połączony z degustacją przednich południowotyrolskich win na wysokości 2000 m n.p.m., to nowy pomysł na promocję i tak już znanej doliny oraz świetnych w ocenie wielu sommelierów trunków z regionu. Za kilkanaście euro można próbować do woli najlepszych napitków z wiodących winnic Południowego Tyrolu: Isarco, Merano-Adige, Venosta, Bolzano i Bassa Atesina- Oltradige.

Trunki (oraz miejscowe sery, speck i genialne pieczywo) serwowane są na tarasach kilku górskich chat położonych przy trasach zjazdowych, a więc na ok. 2000 m n.p.m. Jedynym kłopotem bywa więc zbyt niska czasem – zwłaszcza dla win czerwonych – temperatura: to ona nie pozwala niekiedy na pełne docenienie ich bukietów. Ale i tak gewuerztaminery, vernatsche, lagreiny wyrabiane przez rozmaitych producentów i kooperatywy (w przeciwieństwie od innych regionów winiarskich, w Południowym Tyrolu właśnie spółdzielnie słyną z godnych dzieł) okazywały się zwykle wyśmienite.

Nic dziwnego, że dość trudno było zachować żelazne teoretycznie zasady degustacji (czyli nie pić trunku, lecz go tylko smakować)… Nie bez powodu więc na prospektach The Wine Ski Safari widnieje zalecenie, by zachować ostrożność podczas późniejszych zjazdów… Zwłaszcza, że na dodatek jest się także najczęściej objedzonym. Bo równie trudno, jak wina odmówić tam sobie prostych, lecz godnych lokalnych potraw serwowanych w tamtejszych schroniskach. Kilkanaście z nich bierze udział w programie „Slope food”, zakładającym podnoszenie standardów jakości jedzenia podawanego w restauracjach na stokach poprzez zatrudnianie wybitnych szefów kuchni (często szczycących się właśnie wyróżnieniami Michelin) i używanie głównie lokalnych produktów. Jak tu więc nie jeździć, nie pić i nie jeść…

Krzysztof Burnetko

redaktor naczelny "Ski Magazynu", prowadzi blog "W śniegu i po śniegu"

Ski Info

Tereny narciarskie: Alta Badia, 1324 - 2778 m n.p.m.

Trasy: ok. 130 km w tym: 54% tras łatwych, 40% tras średnich, 6% tras trudnych.

Wyciągi: 52 w tym: 8 kabinowych,30 krzesełek, 13 orczyków.

Karnety: cena 6 dniowego karnetu Alta Badia ok. 180-255 euro. Superski Dolomiti ok. 195-295 euro. Dolomiti Superski obejmuje: Arabba, Marmolada, Val di Fassa/Carezza, Val di Fiemme/Obereggen, Val Gardena/Alpe di Siusi, Alta Badia, Kronplatz, Valle Isarco, Sextner Dolomiten – Alta Pusteria, San Martino di Castrozza/Passo Rolle, Cortina d’Ampezzo, Tre Valli i Civetta.

Przykładowy dojazd

Z Cieszyna: drogą na Olomouc, E 462 na Brno, 52/E 461 na Wiedeń przez Mikulov, A1 na Linz, Salzburg, A12 na Innsbruck, A13/A22 przez przełęcz Brenner, w Bressanone zjazd na S49 w kierunku na Brunico, skręt na SS244 na, Pedraces, La Villa i Corvarę. Razem ok. 960 km. Druga wersja to przejazd z Wiednia autostradą A2 na Graz i A10 następnie E 66 na Lienz przez Dobbiaco do Brunico dalej jak w pierwszej wersji. Razem ok. 920 km.

Z Kudowy: 11/E67 na Pragę, 5/E50 na Plzen, 93 na Monachium, autostradą na Innsbruck, A13/A22 na Bolzano przez przełęcz Brenner, dalej jw. Razem ok. 840 km.

Lotniska: Werona ok. 230 km, Wenecja ok. 200 km.